wtorek, 29 października 2024

Internetowe Media Obywatelskie Warmii i Mazur o "Mojej Warmii i Moich Mazurach


Internetowe Media Obywatelskie Warmii i Mazur o moim blogu

Poczytałem sobie o sobie w „Internetowych Mediach Obywatelskich Warmii i Mazur” pod redakcją Urszuli Doliwy, Marii Rółkowskiej i Joanny Szydłowskiej wydanej nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w sierpniu 2024 (ISBN 978-83-8100400-8) i się zdziwiłem.

Raz, że znalazłem się w towarzystwie ciekawych ludzi, między innymi:

- Stanisława Czachorowskiego od „Profesorskiego Gadania”, na którego dorobek naukowy powoływałem się między innymi, pisząc o Lesie Warmińskim i przełomie Łyny;

- Tomasza Brzozowskiego od „Wycieczek po Warmii i Innych Ziemiach Prusów i Krzyżaków”, który uczulał mnie na konieczność starannej weryfikacji źródeł będących podstawą wielu moich wpisów;

- Witolda Olbrysia od „Powiatu Szczycieńskiego i Okolic – Historii, Zabytków i Archiwaliów”, odkrywającego rzeczy i sprawy, które za każdym razem przemeblowywały fragmenty mojej wiedzy o Warmii i Mazurach.

Dwa, że blog „Moja Warmia i Moje Mazury” nie dał się zaszufladkować, więc zespół autorski publikacji wrzucił go do kategorii „wielotematycznych”.

Trzy, że jestem, póki co (badania będą kontynuowane), jedynym warszawiakiem (sezonowym Warmiakiem i Mazurem) wśród twórców mediów elektronicznych poświęconych Warmii i Mazurom.

Cztery, że zespół badawczy Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UWM odkrył mnie, sięgając do zasobów Biblioteki Wojewódzkiej w Olsztynie.


W miarę zagłębiania się w tekst odkrywałem, poniekąd z zaskoczeniem, w jaki sposób mój blog był odbierany przez badaczy. Cytaty:

1)

Z przeprowadzonych badań wynika, że media obywatelskie były przedmiotem zainteresowania na Warmii i Mazurach (…). Z przeprowadzonej analizy wynika, że najwięcej uwagi poświęcano blogom i blogerom. Często pisano na przykład o dwóch blogach prowadzonych przez pracowników Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego – „Nowości Książkowe …” prof. UWM Bernadetty Darskiej (…) oraz „Profesorskie Gadanie” prof. Stanisława Czachorowskiego (…). W centrum zainteresowania (dziennikarzy) znalazły się też blogi podróżnicze, w których porusza się tematy związane z Warmią i Mazurami. Szczególnie wiele uwagi poświęcono blogowi Doroty i Jarosława Kowalskich „Szalone Walizki” (…). Do tej kategorii można też zaliczyć blogi (…) „Moja Warmia i Moje Mazury” oraz „Moja Wisła” Piotra Karkoszki.

2)

Ostatnią wyróżnioną w katalogu grupą są media wielotematyczne. Zaklasyfikować można do niej założony w 2015 roku blog Piotra Karkoszki „Moja Warmia i Moje Mazury”. Jest to blog o przyrodzie, historii, kulturze i życiu społeczności regionu, ukazujący więc Warmię i Mazury z różnych perspektyw i pod kątem różnych tematów. Twórca o zawartości swego medium mówi: - „Przede wszystkim opisy wrażeń z wycieczek kajakiem, rowerem, pieszych itd. Po drugie za każdym razem zastanawiam się, kto deptał te szlaki przede mną. To (…) inspirująca sprawa.”

3)

Interesująco praktykuje przestrzeń regionu Piotr Karkoszka („Moja Warmia, Moje Mazury”). Jego blog poświęcony krajobrazowi naturalnemu wyrasta z głębokiej immersji w pejzaż historyczny i kulturowy regionu. Karkoszka świadomie korzysta z wiedzy poprzedników, dopisuje swoje uwagi na marginesach impresji podróżników, artystów, reporterów i badaczy (m.in. Melchiora Wańkowicza, Igora Newerlego, Karola Małłka): „za każdym razem się zastanawiam, kto deptał te szlaki przede mną. […] bo ja odczuwam rzeczywiście wspólnotę z jego wrażeniami na temat tych okolic ze swoimi” (…). Unikatowy charakter tych refleksji wynika z faktu, że autor patrzy na krajobrazy regionu, odwołując się do narzędzi teoriopoznawczych nauk ścisłych, głównie fizyki kwantowej. Korespondencje między naukami ścisłymi, literaturą piękną i reporterską postawą uczestnika bardzo oryginalnie strukturalizują tę narrację.”

4)

Piotr Karkoszka, autor bloga „Moja Warmia i Moje Mazury”, zwraca również uwagę na potrzebę zwiększenia świadomości w zakresie potencjału tkwiącego w środowisku naturalnym regionu i tego, jak powinniśmy go chronić: „To jest tylko po prostu dzielenie się swoimi wrażeniami i próba wpłynięcia na zmiany postaw ludzi w stosunku do otaczającego nas świata, że nie jesteśmy sami i nie Ziemia jest nam poddana, tylko że my musimy współżyć w ramach tego systemu, który daje nam po prostu Ziemia jako nasza kolebka („Moja    Warmia i Moje Mazury”).

5)

Dorota Kowalska i Jarosław Kowalski prowadzący blog „Szalone Walizki” również podkreślają, że dla nich jest najważniejsze, aby nie szkodzić. O znaczeniu tej zasady wspomina też Piotr Karkoszka („Moja Warmia i Moje Mazury”) oraz Piotr Szatkowski („Mazurskie Słówko na Dziś”).

6)

Z kolei Jakub Hajduk („Warmia Bike”), zapytany o najważniejszą zasadę etyczną, odpowiada jednym słowem: tolerancja. Jako jedną z ważnych zasad wskazuje ją również Marta Wiśniewska („Periodista Marta”). O potrzebie unikania mowy nienawiści w przekazie wspomina z kolei na przykład Piotr Karkoszka („Moja Warmia i Moje Mazury”).”

7)

Piotr Karkoszka autor blogu „Moja Warmia i Moje Mazury” również zwraca uwagę na potrzebę dbania o kulturę język przekazu: „[…] staram się używać języka literackiego (…), tutaj wzoruję się na najlepszych pisarzach, twórcach literatury pięknej. Aczkolwiek ku mojemu zaskoczeniu pięknym językiem operują naukowcy. Naprawdę pięknym językiem. Wystarczy przeczytać Stephena Hawkinga, który przez swoją przypadłość musiał bardzo oszczędzać słowa. Dzięki temu mówił, jeżeli wypowiadał jakąś kwestię, to używając naprawdę słów kluczowych, pozbywając się zbędnego słowotoku. (…) Drugi to jest Penrose, ten od „Cyklów czasu”. Nasz jeszcze noblista z fizyki teoretycznej (Frank Wilczek, przemyślanin po babci) operuje przepięknym językiem. Julian Barbour, który napisał „Nową teorię czasu”, operuje fantastycznym językiem. Naprawdę to jest język na poziomie Olgi Tokarczuk czy Wisławy Szymborskiej. To jest język piękny sam w sobie, ale fakt, że on (autor) cały czas nawiązuje do Szekspira, do dokonań artystycznych epoki renesansu, artystów włoskich, którzy pierwsi odkryli w 1415 roku perspektywę w obrazach płaskich, to niezwykła rzecz.”

Najważniejsze – nie dałem się zaszufladkować.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz